Jestem, wróciłam, żyję! (sorki za użycie tekstu kogoś z was, ale bardzo mi pasował :D)

Powiem wam że było warto pojechać na tą wycieczkę :D Było super. Piękne widoki, świetni ludzie…
Ale nie będę wam już głowy zawracać :)

Nowa część powoli się tworzy więc mam nadzieję że dam radę do piątku, bo jeśli nie to najwcześniejszym terminem będzie wtorek, ponieważ w sobotę znowu mam wyjazd.

Aha. Chciałam was przeprosić że ostatnio nie komentuje waszych notek. Ale po prostu nie mam jak, bo najczęściej czytam je na moim telefonie, a on znowu ma do mnie jakieś wonty i stwierdził że nie pozwoli mi na pisanie na nim czegokolwiek oprócz smsów. Tak więc od następnych nowych części będę się starać już komentować na komputerze :)

Dziękuje wam że tak cierpliwie wytrzymujecie moje "widzimisie".

Kocham was!

Komentarze